27 lis 2022

klif



To miała być szybka i przyjemnie mglista, jesienna przejażdżka. Cel to sprawdzenie nowej miejscówki z widokiem. No i w sumie było dość szybko i całkiem przyjemnie, ale... Na pewno nie z powodu deszczu, który miał przestać padać gdy ruszymy, a zrobił zupełnie odwrotnie oraz kolców akacji dziurawiących koła i zimna. Choć widok podobny jak do tego który można zobaczyć ze Szczelińca albo naszej Białej Góry podczas mgły, to miejsce naprawdę spoko, trzeba wrócić ;) Teraz tylko mała foto zajawka ;)





















 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz