14 sie 2020

FixRafting



Bardzo prosty przepis by stare, już mocno wyeksplorowane miejsca zobaczyć z dosłownie innej strony. Jeden rower, jeden bieg, jedna tratwa. Reszta dzieje się sama. Tradycyjna szybka kawa wokół komina może trochę się rozwleka w czasie, ale nabiera zupełnie innego smaku. Pomysł podsunął Michał z Outdoor Magazyn podsyłając link i nr telefonu do polskiego producenta packraftów Pinpack Packrafting. Do tej pory śmigał mi ten wynalazek przed oczyma tylko na instagramie, galeriach na stronach z USA i nie miałem pojęcia, że u nas też takie cuda są. Do tego wcale nie trzeba odrazu kupować :D Cichy spływ starorzeczem Odry, potem na dokładkę świeża kawa w hamaku. Szczyt relaksu. Wcześniej polecam "kapiel" w jakimś środku na komary by nic nie zakłóciło nam tej sielanki ;)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz