18 lip 2015

Broniszów


















Z racji małej ilości czasu i tego że 3/5 ekipy nie posiada obecnie sprawnych rowerów ponownie autem udaliśmy się na kawę.  Miejsca nie szukaliśmy długo, bo dostaliśmy zaproszenie do zamku w Broniszowie od Cheesy, która przyjechała ze znajomymi na weekend.  Super miejsce, warte drugich odwiedzin na rowerach. Asfaltowe drogi przez rezerwat i inne lasy z niedużym ruchem tez zachęcają :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz