18 sie 2024

Wanożka




Piękny przedłużony weekend pełen kwitnących wrzosów, podjazdów, zjazdów, kąpieli w morzu, jeziorach i pryszniców butelkowych. Jako baza naszej posłużył ślad lokalnego wyścigu Wanoga Grawel, a w zasadzie jej krótszej wersji Wanożki, do której dodaliśmy kilka miejscówek na oglądanie zachodów słońca. Kaszubskie pagórki, grawelowe serpentyny Pomorza, Trójmiejski Park Krajobrazowy pełen drzewnych olbrzymów, runda z lokalsem Dominikiem. Wszystko polane pyszną kawą wypaloną i zaparzoną przez Grzegorza, obsmarowane majonezem, polane masłem orzechowym, osłodzone ciastem drożdżowym z malinami i doprawione "epitetami" przy łataniu opony i próbach osadzenia jej na obręczy. Złoto.





























































































 

2 komentarze: