15 maj 2022

Wspiwer c.d.




Kolejna edycja wspiweru. Czyli rower, piwo i wspinanie. Oczywiście nie wszystko jednocześnie ;) Tym razem wersja uproszczona, przenockowa. Trzech muszkieterów, szybkie pakowanie na budowie i w drogę, na biwak.  Na najlepsze miejsce w okolicy. Piwo, chrupki, medytacje, widoki. Co kto lubi. Rano kawa pakowanie i w drogę. Po kilkunastu km powrót. Zgubiłem buty na zjazdach. Po tej przerwie kotynułujemy. Kacper otrzymał telefon z poleceniem szybkiego powrotu i na betony z chwytami dojeżdżamy we dwóch. Po miłym zmęczeniu górnych kończyn lecimy do domów. Już standardowo. Lasem po piachu, asfaltem pod wiatr ;)
































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz