Dojazd w czwórkę, ogniskowanie w ósemkę, objazd w szóstkę, powrót w dwójkę. Tyle jeśli chodzi o frekwencje. Słońce, trochę chmur i najwięcej wiatru, wmordewiatru. Tyle jeśli chodzi o pogodę. Asfalt, bruk, piach, szutr, woda. Tyle jeśli chodzi o drogę. Zabawa i śmiechy nonstop. Widoki, miejscówki wyśmienite. Tak z grubsza wyglada podsumowanie majowego otwarcia sezonu odwiedzania Łagowa. Niestety nie udało się wykąpać, ale co się odwlecze... w końcu to otwarcie sezonu ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz