CHODŹ NA ROWER. Tak brzmiało hasło przewodnie tegorocznej piątej już edycji festiwalu filmów rowerowych
BIKE DAYS. No i poszliśmy, tak jak kiedyś, gdy wołali koledzy z podwórka. No może nieco inaczej, bo pojechaliśmy pociągiem by pojeździć na rowerach, oglądać filmy i czilować się i kibicować na torze kolarskim. Super było zobaczyć wszystkich na żywo, porozmawiać. Podoba nam się to co robią inni i cieszy, że im podoba się to co robimy my. Co prawda nasza
SUPERPRODUKCJA nie zdobyła żadnego z baranów, ale oklaski i uśmiechy były, znaczy najgorzej nie było ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz