Czas gdy świeciło słońce i mieliśmy wolne wykorzystaliśmy w pełni. Tym razem pokazaną wcześniej
trasę pokonywaliśmy na sucho z jedną małą zmianą. Drogę między przeprawą w Pomorsku a przeprawą w Brodach zamiast oficjalną drogą przejechaliśmy wałami. Droga na luzie przejezdna, a widoki znacznie milsze dla oczu. Do zaparzenia kawy, na którą zatrzymaliśmy się nad Strużyną między Czerwieńskiem a Sudołem zabraliśmy gadżet znaleziony w sklepie
Java Coffee. Chodzi o Kantan Drip od Kality. Jest to mały jednorazowy dripper z filtrem, pozwalający na zaparzenie 200ml czarnego napoju. Opakowanie z przekozackim nadrukiem zawiera 30 sztuk tego wynalazku, więc starczy na długo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz