20 mar 2016

Wiosny szukanie
















Szukaliśmy wiosny. I chyba ją znaleźliśmy. Tylko była trochę złośliwa. Podtopiła nas deszczem (mój plecak się poddał, mapa i filtry zmokły w nim), ubrudziła błotem, pewnie dlatego, że nie zrobiliśmy marzanny. Mimo tego ubaw był przedni. Dzień wcześniej upatrzyliśmy dobrą miejscówkę niedaleko miasta. Przyjemna leśna trasa przy strumyku (na mapce na czerwono). Mieliśmy trochę czasu to pojechaliśmy tam nieco na około przez dwie przeprawy promowe. Suchą wiosną i latem będzie to miejscówkowy hit ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz