17 lis 2024

Pora deszczowa, otwarcie



Jesień powoli staje się mniej przyjemna. Słońce schowało się za chmury, kolory wyblakły i czasu by dotrzeć na miejsce jest zdecydowanie mniej. Odbija się to na też frekwencji przerzedzonej infekcjami, katarami i kaszlem. Za to gdy się uda wyjechać na biwak na 100% wiadomo, że kawa będzie smakowała bardziej, będzie ciekawie, przygodowo, a stare miejscówki nabiorą innego lekko tajemniczego klimatu. Ognisko też cieszy bardziej, zwłaszcza gdy jest dziarska ekipa drwali/zbieraczy niepozwalająca przygasającemu ogniowi przedwcześnie zakończyć pogaduch. Biwakowe menu staje się ciekawsze niż chrupki+piwo. Najtrudniej wcześnie wstać, zwinąć mokry tarp i ruszyć w deszcz. Potem już z górki. Dzięki HRD, Ożar, Bajkpaking, Błażej/BabyLegs za spotkanie i wspólne przywitanie pory deszczowej :)












































 



CZYTAJ DALEJ

27 paź 2024

Łagów'24



Tradycyjny wypad do stolicy jesiennych kolorów. Zacna ekipa. Z Zielonej jechaliśmy z poznańskim wsparciem. Pompowaliśmy przez mgły, rzeki, bobrze tamy, mosty.  Nie obyło sie bez  przeszkód, ale nie było to nic z czym nie poradzilibyśmy sobie za pomocą papierka po zupce i gumowego paska. Na wyznaczonym miejscu drużyna się powiększyła o przedstawicieli północy. Szybkie zakupy i dalej złotomiedzianymi tunelami szukając miejsca spoczynku. Rano, biało. Nie śnieg, ale mgła przykryła dosłownie wszystko. Leniwe śniadanie, składanie noclegowni i w drogę. Ekipa z Gorzowa szybko prosto do siebie, a reszta  jeszcze wspólnie objechała jezioro, poprawiła opaskę na oponie, wymieniła dętkę i po zbiciu piątek pod zamkiem i też każdy ruszył w swoją stronę. 































































CZYTAJ DALEJ