29 paź 2016

szus


Pojechaliśmy na ostro w trasę sprawdzić jesienne kolory i plany, bo mamy zacny plan znów coś skręcić.  Zobaczymy co z tego wyjdzie. Tymczasem dziś pogoda rozpieściła. Nie było zimno, nie było gorąco. Słońce przebłyskiwała przez zółto-rude drzewa, warunki idealne do sobotniej luźnej jazdy. Z wad to jedynie straszny wiatr w drodze powrotnej. Iwo miał okazje wypróbować swoją torbę od Rafała a ja bandame od Cheesy.pl. U celu sił dodała nam kawa i rozgrzał łyk nalewki. Prawie pod domem zatrzymaliśmy się jeszcze na obiad i daliśmy radę :)









 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz