Pamiętacie miesiąc marzec? Zimną pierwszą połowę. Wtedy wyruszyliśmy na pierwszy w 2016 roku biwak. Fotorelacja była prezentowana tutaj zaraz po powrocie. Podczas tej wycieczki zebraliśmy także trochę ruchomych obrazków. Dziś gdy o zimowym i wczosnowiosennym chłodzie nikt nie pamięta prezentujemy nasz pierwszy i mamy nadzieje nie ostatni klip. 166 sekund z rowerami, kawą, psami i jajami :) WIELKIE dzięki dla niezawodnej i megazdolnej Bob, za poskromienie chaotycznej sterty filmików, które jej podrzuciliśmy. Muzykę w klipie mamy dzięki uprzejmości fajnych chłopaków z
Eric Shoves Them In His Pockets.
Miłego oglądania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz