Zrobiło się ciepło i nie zawsze jest ochota na ciepłe :P Dlatego podjęliśmy pierwsze próby z kawą "parzoną" na zimno. Wzięliśmy pierwszy lepszy przepis znaleziony w internecie i udało się :) Smaczna na słodko z lodami i bitą śmietaną jak i z lodem bez dodatków. Podejrzewam że niedługo wyląduje w termosie w bidonowym koszyku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz